Jak kupić sprzęt bez kredytów, dotacji i nie mając bogatych rodziców.
Podobno pieniądze szczęścia nie dają. Jednak na początku swojej drogi do zostania DJem będziesz je potrzebował, żeby kupić sprzęt.
Wszystko co jest związane z DJką to kosztowne zabawki.
Jeśli nie masz bogatych rodziców to nie ma się co łudzić, że ktoś zapuka do twych drzwi i ofiaruje Ci konsolę.
Możesz pomyśleć pójdę do banku po kredyt, albo po jakąś dotację. Tylko, pamiętaj, że kredyt trzeba będzie spłacić z odsetkami, a przy dotacji spełnić jakieś tam warunki.
Jak ja zaczynałem swoją przygodę z DJką to nie było jeszcze dotacji, nie miałem też zdolności kredytowej, poza tym byłem niepełnoletni także kredyty i dotację w ogóle nie wchodziły w grę.
W domu też się nie przelewało także byłem zdany tylko i wyłącznie na siebie. Jeśli chciałem zostać DJem to musiałem sobie samodzielnie na to zapracować.
Naukę miksowania zaczynałem na komputerze na programie virtual dj. Jednak komputer też trzeba sobie kupić bo na ulicy ich nie rozdają.
Zanim cokolwiek sobie kupiłem związanego z DJką to poszedłem na pierwszy w swoim życiu kurs DJski było to w roku 2004. Tylko, że on też kosztował około 1000 zł, były to nie małe pieniądze dla mnie.
Wtedy chodziłem do gimnazjum, już dawno byłem po komunii, także nie miałem co liczyć na obfite prezenty komunijne, które już dawno odeszły w zapomnienie.
Jak chciałem sobie kupić pierwszą w swoim życiu konsolę to musiałem sam na nią zapracować.
Moja pierwsza w życiu konsola to mikser Numark M2 i dwa odtwarzacze Pioneera CDJ 100 czyli legendarne setki.
Na tamten czas taki używany zestaw był wart około 1500 zł. Przypomnę byłem w gimnazjum, nie miałem kieszonkowego, bogatych rodziców i przy okazji byłem niepełnoletni.
Więc zacząłem kombinować co by tu zrobić, żeby na pierwszy sprzęt zarobić.
Rodzice mi od małego powtarzali. Masz jakieś zachcianki? To sobie na nie zarób. Tylko jak chodziłem przecież wtedy do gimnazjum także byłem pochłonięty nauką.
Jednak w wakacje szykowało się dwa miesiące wolnego od szkoły. Więc zamiast wakacjować postanowiłem, że pójdę do pracy i zarobię na pierwszą konsolę.
W pierwszym miesiącu wakacji poszedłem na zbiory wiśni. Płacili tam od zebranej kobiałki. Dobrze zarabiali tam doświadczeni wyjadacze, którzy mieli obcykane do perfekcji jak szybko zbierać. Dla mnie nowicjusza, który pierwszy raz w życiu był na takich zbiorach to zarobiłem niewiele.
Także po dwóch tygodniach zbiorów dałem sobie z tym spokój. Zarobiłem niewiele jednak jeszcze miałem trochę wakacji na poszukanie nowej pracy.
Po wiśniach trafiłem na budowę. Byłem pomocnikiem na zasadzie przynieś podaj, pozamiataj. Stawka była godzinowa i praca prosta jak dla gimnazjalisty to nie trzeba było mieć żadnych umiejętności. Wystarczyły tylko chęci do pracy.
Jak to mówią siedzisz w domu to nic nie masz. Podczas, gdy pracowałem na budowie przy budowie budynków wielorodzinnych trafiła do mnie informacja, że ktoś poszukuje na cały sierpień do pilnowania budowy domku jednorodzinnego.
Praca trywialna, a dokładniej miałem siedzieć na budowie od 18 do 6 rano. Mogłem normalnie spać w nocy, tylko, żeby paliło się światło i w razie jakiegoś włamania zadzwonił po policję.
Tak się wtedy fajnie złożyło, że znajomi wyjeżdżali na cały sierpień i oddali mi pod opiekę swojego psa, oczywiście odpłatnie.
Połączyłem wtedy te wszystkie moje zajęcia i tak w dzień pracowałem na budowie, a wieczorem szedłem z psem na budowę i tam spałem, a pies czuwał. Jak się coś działo to szczekał i mnie budził.
Dzięki temu wszystkiemu, gdy 1 września wróciłem z rozpoczęcia roku szkolnego w gimnazjum i podliczyłem swoje zarobione pieniądze przez okres wakacyjny to miałem na pierwszą konsolę, a także na pierwszy kurs DJski.
Teraz są wakacje, jeśli zastanawiasz się jak zacząć swoją drogę do zostania DJem, a jesteś goły i wesoły to odpowiedź jest prosta, idź do pracy.
W dzisiejszych czasach mamy niedobór pracowników i dosłownie praca szuka człowieka. Nie siedź w domu, nie marnuj czasu tylko działaj.
A kto wie, może po wakacjach będziesz mógł sobie kupić pierwszy sprzęt, na którym rozpoczniesz swoją naukę miksowania muzyki.
Czego Ci oczywiście życzę, abyś miał wystarczająco pieniędzy w życiu.
Obserwuj Instagram
Polub na Facebook
SUBSKRYBUJ kanał, a nic Cię nie ominie
Jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o nowym filmie to zostaw maila TU
Jeden komentarz do „Skąd Wziąć Pieniądze Na Sprzęt”
Zawsze wierzyłem w pracę 🙂