Miksowanie z płyt gramofonowych, granie na winylach. Na co zwracać uwagę i jak zacząć.
Zdaję sobie sprawę, że temat miksowania z winyli jest na tyle obszerny i złożony, że może być ciężko wszystko wytłumaczyć w jednym wpisie.
Jako ciekawostkę podam Ci, że kiedyś byłem na szkoleniu z miksowania muzyki na gramofonach. Szkolenie trwało tydzień czasu, odbywało się wieczorami, także było to takie wieczorowe szkolenie i kosztowało 1500 zł.
Także informacje, które Ci dzisiaj podam są z pierwszej ręki od praktyka, a nie od osoby, która się naczytała darmowych artykułów w Internecie na ten temat.
Jeśli nigdy dotąd nie miałeś styczności z płytą gramofonową potocznie zwaną płytą winylową to musisz zacząć od poznania budowy samej płyty.
Najlepiej będzie jak weźmiesz płytę winylową do ręki i pod światło jej się przyjrzysz. Zobaczysz na niej wyżłobione rowki. Jakbyś przyjrzał się płycie w zbliżeniu mikroskopijnym to widać mikrorowki, w których zapisany jest utwór.
Na początku musisz rozpoznać, w którym momencie utwór się zaczyna, a w którym się kończy. Są płyty winylowe, na których jest więcej jak jeden utwór. Dlatego musisz wiedzieć, w których miejscach rozpoczyna się utwór.
Jak już rozpoznasz, w którym miejscu jest początek to musisz położyć igłę w tym właśnie miejscu i znaleźć pierwszy beat utworu. W gramofonach nie można zaprogramować punktu CUE tylko trzeba odnaleźć samodzielnie pierwszy beat.
Jak już go odnajdziesz to najlepiej przytrzymać płytę palcami i wypuszczać pierwszy beat scratchem. Nie za pomocą przycisku play. Czyli scratchuj sobie pierwszy beat utworu w beat utworu, który leci. Następnie jak już będziesz gotów wypuść utwór, który chcesz zmiksować i rozpocznij ustawianie prędkości czyli tak zwane tempo.
Jest wiele technik ustawiania tempo. Mi najlepiej odpowiada przyspieszanie lub zwalnianie utworu talerzem gramofonu nie płytą.
Jak przyspieszasz utwór lub zwalniasz go płytą to istnieje prawdopodobieństwo, że igła może przeskoczyć na płycie i będzie klops.
Ustawiając tempo talerzem wykluczasz ryzyko przeskoczenia igły.
W momencie, gdy uczyłem się miksować muzykę na płytach winylowych to przez to, że jestem prawo ręczny przyzwyczaiłem się obsługiwać lewy i prawy deck prawą ręką.
Jest to złe, ponieważ w momencie miksowania muzyki najlepiej jest obsługiwać lewy deck lewą dłonią, a prawy deck prawą dłonią.
Dlatego nie popełniaj tego błędy co ja i od początku ucz się operować, ustawiać prędkość obiema rękoma odpowiednio lewy deck lewą dłonią, a prawy deck prawą dłonią.
Nie ma nic gorszego jak stare, złe przyzwyczajenia, które z wiekiem jest coraz trudniej zmienić.
Jak masz możliwość to wybierz gramofon z napędem bezpośrednim.
W tym wpisie nie chcę się zagłębiać w tematykę wyboru sprzętu. Igły, wkładki, systemy czy kalibracja ramienia jest to na tyle obszerny temat, że opiszę go kiedy indziej, w innym wątku.
Osobiście nie jestem jakimś namiętnym fanem płyt winylowych i jak każdy człowiek z reguły jestem leniwy.
Co to ma wspólnego z tematem. A no żyjemy w XXI wieku. Są to na tyle rozwinięte czasy, że na rynku mamy wybór. Analog lub dźwięk cyfrowy.
Wiem, że każdy koneser muzyki powie Ci, że nie ma nic lepszego od dźwięku analogowego. Jednak z praktycznego punku widzenia dźwięk cyfrowy jest wygodniejszy w użyciu czy transporcie.
W momencie, gdy będziesz obsługiwał dużo imprez to bardziej wygodne jest używanie płyt CD, pendrivów czy kart SD, a niżeli płyt gramofonowych.
Ja winyli używam bardziej w domu dla relaksu do odstresowania się czy do chilloutu. Podczas swoich występów z pełną świadomością wybieram nośniki dźwięków cyfrowych.
Poza tym obserwując konsolety w polskich klubach to mało gdzie na wyposażeniu klubu są gramofony.
Czyli jadąc na występ do klubu albo jedziesz ze swoimi gramofonami i torbami płyt winylowych albo z pendrivem czy kartą SD w kieszeni. Wybór pozostawiam Tobie.
Obserwuj Instagram
Polub na Facebook
SUBSKRYBUJ kanał, a nic Cię nie ominie
Jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o nowym filmie to zostaw maila TU
Jeden komentarz do „Jak nauczyć się grać na winylach”
Nigdy nie miałem okazji dotknąć winyla. Bardzo bym chciał.