Powiadają, że bo dobrej imprezie w uszach huczy przez cały tydzień. Tylko czy na pewno jest to dobre i zdrowe dla Twojego słuchu?
Czy miałeś tak kiedyś, że wróciłeś do domu po imprezie, kładziesz się do łóżka, jesteś zmęczony, a mimo to nie możesz zasnąć?
Bo dzwoni Ci w uszach, bo jest nieprzyjemny pisk u uszach i nie wiesz do końca co się z Tobą dzieje.
To wszystko przez przebywanie w zbyt głośnym otoczeniu. Jeśli byłeś na imprezie to duże prawdopodobieństwo, że przebywałeś za długo w zbyt wysokim poziomie natężenia dźwięku.
Na imprezach osoba prowadząca jest odpowiedzialna za poziom natężenia dźwięku w decybelach. Czyli to ona ustawia głośność.
Mało, który DJ ustawia ten poziom na odpowiednim, bezpiecznym poziomie. Taki poziom określają normy, a za pomocą urządzenia, które nazywa się sonometr możesz zmierzyć poziom natężenia dźwięku.
Sonometr można kupić już za niecałe 100 zł na allegro.
DJ przeważnie ustawia głośność muzyki na tak zwane ucho, a to zrobię głośniej, a może ciszej. Nie ma to nic wspólnego z jakimkolwiek bezpiecznym poziomem.
I właśnie przez to jak przebywasz na takiej imprezie, na której jest za głośno. To po wyjściu z lokalu dzwoni Ci i piszczy w uszach. Nie dość, że jest to szkodliwe dla Twojego słuchu to później masz problem z zaśnięciem.
Tak samo jak chcesz odespać w ciągu dnia po całonocnej imprezie to duże prawdopodobieństwo, że ktoś zakłóci Twój sen.
A to hałasy za oknem, domownicy tarabanią i nie dają pospać, sprzątaczka się tłucze na klatce schodowej, listonosz puka do Tych drzwi albo dobija się ktoś do Ciebie przez telefon. W ciągu dnia się nie wyśpisz.
Jak temu wszystkiemu zaradzić? Jak nie ogłuchnąć? Jak się wysypiać i jak chronić swój słuch na imprezie?
Jeśli przebywasz przez dłuższy czas w miejscu, gdzie jest przekroczony bezpieczny poziom głośności w decybelach dla ludzkiego słuchu to narażasz się na nieodwracalne uszkodzenie słuchu.
Zatyczki do uszu nazywane również stoperami są doskonałe do ochrony Twojego słuchu.
Jakie zatyczki?
Kiedyś poszedłem do apteki i poprosiłem o zatyczki do uszy. Pani wyłożyła na ladę chyba z 5 rodzajów i się zapytała które?
Moje zdziwienie na twarzy i reakcja typu a skąd ja mam wiedzieć? Była bardzo wymowna 🙂
Niemniej przetestowałem wszystkie na sobie. Jedne uwierają, są nie wygodne, inne odstają i wypadają podczas spania, jeszcze inne słabo tłumią itd. itp.
Po wielu miesiącach testów i przeprowadzeniu osobistego plebiscytu wyłoniłem zwycięzcę i z pełną świadomością mogę polecić Ci woskowe zatyczki do uszu nadające się do formowania.
Wygodne, bezpieczne, bezinwazyjne i w żaden sposób nie przeszkadzają na imprezie czy podczas snu.
To jest tylko moja skromna opinia oczywiście nie musisz mi ufać na słowo i dla Ciebie inne mogą być lepsze. Kwestia popróbowania i znalezienia dla siebie odpowiednich.
Te o których Ci powiedziałem są o tyle fajne, że są dyskretne, za bardzo ich nie widać. Oczywiście jak ktoś Ci zajrzy do ucha to jest zobaczy, ale nie odstają i nie rzucają się w oczy podczas gdy masz je w uszach.
Mało tego poprzez poziom wetknięcia ich w ucho możesz sterować samodzielnie poziomem głośności jaki odbierasz z zewnątrz.
Czyli jeśli masz zatyczki płytko wsadzone do uszu to będziesz słyszeć więcej. Jeśli wetkniesz je głębiej to mniej usłyszysz. Daje Ci to o tyle swobodę, że jak jesteś blisko głośnika to wiadomo, że w tym miejscu jest głośniej. Ty, aby uchronić się przed hałasem wciskasz sobie zatyczkę głębiej do ucha.
W momentach, gdy przebywasz dalej od głośników to albo je całkowicie wyciągasz albo wkładasz płytko.
Na profesjonalnie organizowanych koncertach są akustycy co dbają o bezpieczne poziomy natężenia dźwięku ale wiadomo koncert plenerowy to przy głośnikach jest głośno a im dalej od sceny tym ciszej.
W krajach europejskich są systemy, które dbają o to, aby DJ nie przekraczał tych bezpiecznych poziomów natężenia dźwięku. Jeśli DJ chce zrobić głośniej to system go blokuje i nie pozwala mu przesadzać.
W Polsce raczej nie ma takich systemów i panuje bardziej zasada, że to osoba prowadząca wyznacza ten poziom głośności na imprezie. Nie zawsze, a w zasadzie mało kiedy jest on na odpowiednim i bezpiecznym poziomie.
Jeśli chcesz zostać DJem to słuch jeszcze Ci się przyda.
Wychodzę z założenia, że narząd słuchu jest jedyny i niepowtarzalny. Czyli możesz go uszkodzić trwale i nieodwracalnie. A właśnie przebywanie w zbyt głośnych miejscach do tego prowadzi.
Dbaj o swój słuch!
OBSERWUJ Instagram
POLUB na Facebook
SUBSKRYBUJ kanał, a nic Cię nie ominie
Jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o nowym filmie to zostaw maila TU
7 komentarzy do „UWAGA! Od tego możesz ogłuchnąć!”
Dzięki za ostrzeżenie w sumie to nie zdawałem sobie sprawy że to aż takie poważne mogą być tego konsekwencje
Do usług 🙂
Dbam o siebie i o swoje zdrowie. Na pewno zastosuje się do wskazówek
To super 🙂
To prawda. Hałas jest niebezpieczny dla zdrowia
Polubiłem Twoje porady. Można je szybko zastosować i są na każdą kieszeń 🙂
Do usług 🙂