Nawet nie myśl, aby zostać DJem jeśli masz słabą psychikę. DJ musi mieć silną psychikę i anielską cierpliwość do ludzi.
DJ lekko nie ma i poza prowadzeniem imprezy, miksowaniem muzyki, obsługą sprzętu, niekiedy sterowanie światłem to musi jeszcze wysłuchiwać próśb, oczekiwań i roszczeń ludzi bawiących się na jego imprezie.
Bywają imprezy po których poza normalnym zmęczeniem fizycznym, od stania całą noc za konsoletą to głowa może pękać. Nie od za głośnej muzyki, a od zachowania ludzi, które Ci dzisiaj przedstawię.
Ludzie bardzo często traktują DJa jako spowiednika i przychodzą do niego, aby mu się wygadać. A jak to bywa na imprezach przychodzą do konsoli z jakimś napojem. Stawiają sobie obok Twojego sprzętu i oczekują, że ich wysłuchasz.
Nie rozumieją tego, że Ty jesteś zajęty i cała impreza jest na Twojej głowie, oni myślą, że Ty się nudzisz i masz czas na dyskusję z nimi.
Pół biedy jak tylko stoją i gadają nie oczekując nic w zamian, żadnych rad czy nawet przytakiwań. Są ludzie co potrzebują się tylko wygadać.
Najgorsi są tacy co gestykulują, machają Ci szklanką nad sprzętem lub niechcący rozlewają Ci coś na sprzęt. Wtedy robi się niebezpiecznie.
Miałem kiedyś sytuację, że pan wydurniał mi się nad konsolą machając rękami i niechcący lub może chcący zatrzymał muzykę, która leciała na parkiecie.
Automatycznie wszystkie oczy skierowały się w moją stronę z takim bulwersem na twarzach co tam się wyprawia na tej djce.
Dlatego staraj się trzymać dystans do ludzi i niech oni trzymają się na dystans od Twojego stanowiska pracy czyli jak najdalej od konsoli.
Często się zdarzają tacy co przychodzą i pytają jaka piosenka będzie następna?
Jakby to miało jakiekolwiek znaczenie. Ty nawet jak mu odpowiesz co tam masz w planie zagrać za następny utwór to on potrafi stać dalej i po chwili ponownie zadać to samo pytanie jaka piosenka będzie następna?
Przychodzą i proszą o utwór jak zobaczą, że spełniasz ich życzenia to zaczynają Cię traktować jak prywatną szafę grającą. Bywają tacy co się nawet nie chcą odczepić i męczą bułę przez całą imprezę.
Nie mam nic do spełniania muzycznych życzeń imprezowiczów jednak nie wszyscy ludzie mają na tyle wyczucie klimatu imprezy, że nie potrafią zrozumieć, że niektóre utwory nie pasują w danym momencie.
Dla przykładu impreza w klimacie muzyki elektronicznej, przeważa muzyka techno. Przychodzi ktoś i zamawia w tym momencie hip hop. Próbujesz tłumaczyć, że ten gatunek nie pasuje do tej imprezy i nie puścisz tego utworu.
To w tym momencie jesteś najgorszym DJem na świecie, bo nie chcesz spełnić czyjejś zachcianki.
Mało tego potrafią się jeszcze tacy przytrafić, że jak masz swoje media społecznościowe to przez to, że nie chciałeś im puścić utworu to obsmarują Cię od najgorszych w Internecie.
Zdarzają się też wujki typu dobra rada. Przychodzi i mówi puść to, a zobaczysz, że wszyscy będą się bawić. Ja patrzę na niego, następnie patrzę na parkiet i widzę, że wszyscy się bawią, a on stoi i dalej piłuje puść to, a zobaczysz, że wszyscy będą się bawić.
Irytujące są też życzenia muzyczne ludzi, o utwór, który już leciał. Mało tego ktoś zamówi utwór i mówi do Ciebie puść to teraz.
Ty być może nie jesteś w stanie odnaleźć tego utworu i go puścić na pstryk palcem i potrzeba trochę czasu, abyś odnalazł utwór i być może go zmiksował.
Jesteś gotów puszczasz zamówiony utwór i za jakiś czas przychodzi do Ciebie ten osobnik i pyta co z moim utworem? Ty oznajmiasz, że leciał przed chwilą, a on Ci na to byłem w toalecie, nie słyszałem – puść jeszcze raz.
Nie ma dla niego znaczenia, że już to przed chwilą leciało. Ty masz to puścić jeszcze raz, bo on chce…
Ciekawe i zastanawiające są osoby, które stoją przy konsoli i patrzą na Ciebie jak pracujesz. Niekiedy chwilę, a niekiedy dłużej, kilka godzin, a czasem nawet całą noc.
Ja sam zerkam czasami komuś do konsoli, żeby zobaczyć co ma – takie zboczenie zawodowe.
Jednak patrząca osoba na DJa całą noc bywa krępująca. Kiedyś na imprezie, którą prowadziłem podszedłem do takiej osoby i zapytałem w czym mogę pomóc, a on mi odpowiedział nie, nie, nic nie trzeba i stoi i dalej się na mnie patrzy…
Plagą współczesnych czasów są smartfony czyli telefony z wyświetlaczem i większy tym bardziej irytujący. I o ile pokazanie czegoś na smart fonie, żeby się łatwiej dogadać lub coś wyjaśnić to nie ma w tym nic złego. O tyle dużo ludzi podchodzi i bezczelnie przykłada Ci do twarzy telefon.
Ty masz odczytać w jego myślach o co mu chodzi. Jeśli jest tam coś napisane to okay pewnie mu chodzi, żeby odczytać tą dedykację. Jednak nie powiedzą ani słowa, a stoją pod konsolą i wtykają Ci pod nos swój telefon z listą życzeń.
Jeśli ktoś podchodzi i grzecznie prosi to jeszcze pół biedy. Większość obecnej młodzieży ma niestety postawę roszczeniową czyli masz mu to puścić i to teraz, bo on chce i koniec kropka.
No i na koniec prawdziwa wisienka na torcie. Przychodzi osoba i pyta czy można zamówić piosenkę, ja mówię tak słucham, a ona nie wie co chce i zaczyna wymyślać, albo biega w koło i pyta wszystkich co zamówić.
Na koniec przychodzi i mówi puść coś fajnego.
Niekiedy to naprawdę ręce opadają. Także życzę Ci silnej psychiki i dużo wytrwałości oraz cierpliwości podczas pracy jako DJ, wodzirej lub prezenter muzyczny.
Polub na Facebook
SUBSKRYBUJ kanał, a nic Cię nie ominie
Niedostępna dotąd w internecie wiedza o tym jak zostać DJem dostępna TU