Podobno dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach. Ja nie uważam tego za temat tabu.
DJ prowadzący imprezę poza miksowaniem muzyki i pracy z mikrofonem ma jeszcze w swoim arsenale pozdrowienia.
Czyli, każdy uczestnik imprezy może podejść do DJa i poprosić o pozdrowienia kogoś przez mikrofon lub zamówić dedykację muzyczną, jakiś utwór itp.
Jeśli powiesz uczestnikowi imprezy, że pozdrowienia są płatne to przygotuj się na różne reakcje od wulgarnych i agresywnych po miło zaskakujące.
Są ludzie, którzy uważają, że skoro DJ ma płacone za prowadzenie imprezy to dlaczego mam mu jeszcze płacić za pozdrowienia. Najczęściej tacy ludzie nic Tobie nie zostawią za pozdrowienia, a będą najbardziej roszczeniowi i będą zawracać głowę.
Są również tacy co płacą i nawet nie pytają ile. Wyciągają z portfela czy kieszeni wedle uznania.
Jeśli pytają się ile kosztują pozdrowienia. To stawka zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Nie ma sztywno ustalonych reguł.
Z mojego wieloletniego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że ludzie są w stanie zapłacić za pozdrowienia od 5 zł do nawet 100 zł.
Jednak nie ma żadnej reguły i przytrafiają się też tacy co nie zostawią złamanego grosza za pozdrowienia.
Na początku myślałem, że to wynika od rejonizacji i regionu w którym się gra. Jednak z biegiem czasu zauważyłem, że nie ma reguły. Bez względu na to czy będziesz grać w stołecznej Warszawie czy w zabitej dechami wiosce to nie ma nic pewnego, że dostaniesz jakiś dodatek za pozdrowienia.
Na pewno najwięcej można dostać n tak zwany zimny kontakt. Czyli jeśli ktoś podchodzi do Ciebie i Ty go widzisz pierwszy raz w życiu czyli się nie znacie. To jest skłonny najwięcej zapłacić, ponieważ działa to w ten sposób, że skoro się nie znamy to siara jak mu nie zapłacę.
Wtedy płacą i nie oszczędzają. Jednak podczas tego pierwszego kontaktu już niejako się poznajesz z tą osobą, która jest u Ciebie pierwszy raz i zamawia pozdrowienia. Co oznacza, że z każdą jego kolejną wizytą będzie płacić coraz mniej.
Aż dojdzie do sytuacji, że będziecie na tyle zaznajomieni, że może Ci powiedzieć co Ty od kolegi chcesz kasę za pozdrowienia. I źródełko się wyczerpie.
Przytrafiają się też tacy ludzie, że nie chcą płacić ale są w stanie za pozdrowienia postawić coś do picia. Jeśli jesteś samochodem i robisz za kierowcę tej nocy to wiadomo zamawiasz sobie napój bezalkoholowy. Natomiast jeśli wyrażasz chęć na alkohol to przynoszą Ci alkohol.
Przygotuj się jeszcze na takich ludzi, którzy obiecują zapłacić lub coś postawić za pozdrowienia, a słowa nie dotrzymują.
Niejednokrotnie mi się przytrafiło, że ktoś przychodzi zamawia pozdrowienia, ja mówię, że tyle i tyle się należy. On mówi Okey pozdrów teraz w tym momencie, a ja skoczę do szatni czy samochodu po portfel i przyniosę kasę.
Ja wywiązuję się z umowy, bo delikwent nie chce odejść dopóki nie usłyszy pozdrowień. Po tym jak pozdrowiłem odchodzi, niby po portfel i już nigdy więcej nie wraca do konsoli. Unika mnie jak ognia.
Jest to trochę dziecinada i zabawne jednak miej na uwadze, że i tacy ludzie się przytrafiają co zamawiają i nie płacą albo kłamią, że zapłacą.
Podsumowując
Nie ma sztywno określonych reguł i stawek za pozdrowienia. Dużo zależy od ludzi, którzy przyjdą do Ciebie je zamawiać.
Równie dobrze na imprezach przytrafiają się ludzie, którzy są wręcz oburzeni, że mają płacić za pozdrowienia DJowi, skoro DJ ma płacone za prowadzenie imprezy.
A są i tacy, którzy wyciągają bez gadania i dają co łaska 🙂
Według mnie za pozdrowienia zawsze powinno się płacić bo jest to niejako dla Ciebie DJa premia do wynagrodzenia za poświęcony czas. A czas to najcenniejszy zasób, który jest nam dany na tej planecie i każdy ma go tyle samo czyli 24 godziny na dobę. Nie mniej nie więcej.
Obserwuj Instagram
Polub na Facebook
SUBSKRYBUJ kanał, a nic Cię nie ominie
Kliknij i Zapisz Się Po Więcej Bezpłatnej Wiedzy TERAZ >>>TU<<<
5 komentarzy do „Pieniądze za pozdrowienia. TAK czy NIE?”
Wg mnie pozdrowienia mają być płatne
Zdecydowanie tak. Bo inaczej zaczyna się koncert życzeń …
Jeszcze do niedawna chcieli 5 albo 10 zł. Tera nie wiem jak jest
A ile dają w klubie za pozdro?
To zależy w jakim klubie i gdzie